Witajcie, tym razem krótko i na temat. Rozpoczął się nowy miesiąc, a z nim kolejny czas na realizowanie i spełnianie siebie. Postanowiłem sobie, że raz w miesiącu będę robił podsumowanie i planowanie kolejnych trzydziestu dni. W związku z tym, że na luty postanowień nie było, napiszę o tym co w lutym powstało.
Najważniejszy chyba fakt, że zamknąłem główny zarys fabuły. Spisałem go i przeanalizowałem pod kątem logicznym jaki i wątkowym. Wygląda na to, że taki już pozostanie do końca, choć nie mogę założyć, że po drodze coś się nie zmieni. Pod kopułą trochę mi się kotłuje, więc pomysłów nie brak :) Kolejną rzeczą, która powstała w lutym jest pomysł na herb(?) Gildii Tropicieli, jednak za jego wykonanie wezmę się dopiero w najbliższym czasie. W poprzednim miesiącu powstało również kilka (ciężko mi zliczyć ile dokładnie w samym lutym) rozdziałów. W każdym bądź razie z dniem dzisiejszym zapisane mam 67 stron.
Co do planów na marzec, to tak jak wspomniałem zamierzam stworzyć rysunek, który również będę chciał umieścić na okładce książki. Z założenia ma to być rysunek, który będzie znakiem szczególnym gildii, jednak chodzi mi po głowie pomysł, stworzenia jeszcze jakiegoś dodatku do wydania, na przykład właśnie z rysunkami (mapy, postacie, jakieś elementy, przedmioty, które będą nieodzowną częścią tej powieści. Wszystko z ciekawymi opasami), co Wy na to? :) Plany również nie mogą ominąć samego tekstu. Mimo, że pisanie idzie mi całkiem szybko to cele muszą być realne, więc zakładam napisanie przynajmniej dziesięciu kolejnych stron i wprowadzenie kolejnego wątku, o którym oczywiście dowiecie się w swoim czasie.
Tak sobie jeszcze myślę. Może wśród Was jest jakiś cichy artysta, który rysuje?
Trzymajcie się ciepło!
Najważniejszy chyba fakt, że zamknąłem główny zarys fabuły. Spisałem go i przeanalizowałem pod kątem logicznym jaki i wątkowym. Wygląda na to, że taki już pozostanie do końca, choć nie mogę założyć, że po drodze coś się nie zmieni. Pod kopułą trochę mi się kotłuje, więc pomysłów nie brak :) Kolejną rzeczą, która powstała w lutym jest pomysł na herb(?) Gildii Tropicieli, jednak za jego wykonanie wezmę się dopiero w najbliższym czasie. W poprzednim miesiącu powstało również kilka (ciężko mi zliczyć ile dokładnie w samym lutym) rozdziałów. W każdym bądź razie z dniem dzisiejszym zapisane mam 67 stron.
Co do planów na marzec, to tak jak wspomniałem zamierzam stworzyć rysunek, który również będę chciał umieścić na okładce książki. Z założenia ma to być rysunek, który będzie znakiem szczególnym gildii, jednak chodzi mi po głowie pomysł, stworzenia jeszcze jakiegoś dodatku do wydania, na przykład właśnie z rysunkami (mapy, postacie, jakieś elementy, przedmioty, które będą nieodzowną częścią tej powieści. Wszystko z ciekawymi opasami), co Wy na to? :) Plany również nie mogą ominąć samego tekstu. Mimo, że pisanie idzie mi całkiem szybko to cele muszą być realne, więc zakładam napisanie przynajmniej dziesięciu kolejnych stron i wprowadzenie kolejnego wątku, o którym oczywiście dowiecie się w swoim czasie.
Tak sobie jeszcze myślę. Może wśród Was jest jakiś cichy artysta, który rysuje?
Trzymajcie się ciepło!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz